Turkowska Biblioteka gościła Ałbenę Grabowską
Popularna i nagradzana pisarka – Ałbena Grabowska – gościła w piątkowe popołudnie, 11 maja, w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Włodzimierza Pietrzaka w Turku. Spotkanie odbyło się w ramach XV Ogólnopolskiego Tygodnia Bibliotek, odbywającego się w tym roku pod hasłem „(Do)wolność czytania”.
Niewątpliwą atrakcją trwającego Tygodnia Bibliotek i nie lada gratką dla miłośników literatury był przyjazd do turkowskiej Książnicy znanej i cenionej polskiej pisarki – Ałbeny Grabowskiej – Polki o bułgarskich korzeniach (imię Albena oznacza w języku bułgarskim kwitnącą jabłoń).
Ałbena Grabowska zawodowo jest lekarzem – neurologiem z drugim stopniem specjalizacji i epileptologiem. Posiada tytuł doktora nauk medycznych i jest związana z Zakładem Patofizjologii i Elektroencefalografii w Dziekanowie Leśnym. Pełni również funkcję sekretarza Polskiego Towarzystwa Epileptologii. Przez wiele lat pisywała do prasy („Życie na Gorąco”, „Halo”, Claudia”), odpowiadała na listy do lekarza i prowadziła rubryki porad lekarskich. Jej literacki debiut to wspomnieniowa książka o Bułgarii – „Tam, gdzie urodził się Orfeusz”. Pisze zarówno dla dzieci i młodzieży, jak i dla dorosłych. W roku 2014 była ambasadorką akcji „Solidarność kobiet ma SENS”.
Pisarka zdobyła szerokie grono czytelników, również w turkowskiej Bibliotece, gdzie jej książki są rozchwytywane i trudno je znaleźć stojące na półce, dzięki m.in. takim tytułom jak: „Coraz mniej olśnień”, „Lot nisko nad ziemią”, „Lady M.”, „Ostatnia chowa klucz”, cyklom: „Stulecie Winnych”, „Alicja w krainie czasów” oraz „Julek i Maja”, czy najnowszej książce, której premiera przypadła w kwietniu tego roku – „Kości proroka”.
Podczas spotkania z czytelnikami Autorka opowiedziała, jak godzi pracę zawodową z pisaniem, w jaki sposób doszło do wydania Jej pierwszej książki, dużą część spotkania poświęciła również dopiero co wydanym „Kościom proroka”. Można się było również dowiedzieć m.in. jak wygląda Jej proces twórczy, czy ma swoje ulubione miejsce do tworzenia oraz czy własne życie może wpływać na losy bohaterów. Miłośnicy Jej książek nie zawiedli i z pewnością nie mogli się czuć zawiedzeni – rozmowa z pisarką była niezwykle zajmująca. Na zakończenie chętnie składała autografy w zakupionych egzemplarzach książek. Nie zabrakło również ciepłych rozmów z wielbicielami Jej twórczości oraz pamiątkowych fotografii.
